Przeszłość - wyciągnij z niej wnioski

Jesteś ideałem? Nie? cóż ... wyobraź sobie, że ja też nie. Miałam w swoim życiu wiele wyskoków ;) jedne lepsze, drugie gorsze ... ale wiesz? te wyskoki tworzą moje życie. Twoje też :) Najciekawsze jest to, że najczęściej pamięta się krzywdy, te które wyrządzono nam oraz te które sami stworzyliśmy innym.

na zdjęciu z M. S. 

Częściej powinniśmy wspominać dobre chwile i radość. Wszelkie smutki, krzywdy zaakceptujmy, wybaczmy sobie i innym. One nie znikną bo są częścią naszego życia - Twojego i mojego. Przeszłość tworzy nasze życie daje nam doświadczenie, sprawia, że opowiadamy się jaką drogą chcemy iść, lepszą czy gorszą. Często nie zdajemy sobie z tego sprawy, że krzywdząc innych ranimy samych siebie. Odzywa się sumienie, że... "nie, to nie tak, nie powinnam tak postąpić". Czy rozumiemy to od razu? Niestety nie, czasami potrafią upłynąć lata, kiedy powraca do nas ta sama sytuacja lecz np. z innymi ludźmi. Kiedy zrozumiałam, że postąpiłam źle w danej sytuacji to przepraszam w myślach i wyciągam z tego wnioski. Czy dalej chcę w tym być i tak się zachowywać, czy to zmienić. Zmiany są ważne, ponieważ to one kształtują nasz sposób postępowania i zachowania. 
Smutki są niebezpieczne, ciągłe rozpamiętywanie złej przeszłości sprawia, że możemy zabrnąć w ślepy zaułek zwany depresją a przecież życie powinno dawać nam radość i szczęście.
Dlatego spakuj swoją przeszłość do kubła, wyciąg z niego tylko to co najpiękniejsze i nie wracaj do złego. Kiedy to zrobisz to zrozumiesz, że dzień dzisiejszy jest dla Ciebie najważniejszy. Żyj pięknem i szczęściem! Żyj tu i teraz! 

Życzę Ci uśmiechu, radości i szczęścia na codzień :*