Siła i słabość

Nawet nie wiesz ile jej w sobie masz... 

Rys. Małgorzata Kuchnia

Kiedy dążysz do zdania egzaminów jakichkolwiek czy to matura, licencjat, mgr, prawo jazdy. Czy to egzamin z macierzyństwa, rodzicielstwa. Gdy masz masę obowiązków jako matka, jako żona, jako pracownik, jako szefowa, ect. 

MASZ TO! "POWER" JEST W TOBIE! 

Jedziesz przez to życie jak czołg, jak maszyna nie do zatrzymania... 

Do momentu... zwątpienia... 

Wtedy pojawia się słabość,  myślisz, że silne kobiety jej nie mają? kogo chcesz oszukać? Siebie? Czy resztę świata. I po co. 

Słabość dotyka każdego z nas, niestety... wszyscy mamy chwile trudne, chwile zwątpienia, kiedy jest ciężko i beznadziejnie. 

W takich momentach warto jest sobie przypomnieć ile tej siły w sobie miałaś. Ona nie odeszła, nadal jest!

Czeka na Twoje ponowne uwierzenie w Siebie!

Do dzieła więc Królowo Życia ;) bo nią jesteś! Rozwiń swoje skrzydła i nałóż odwagę na ramiona. Masz w swojej dłoni miecz, którym zawsze się obronisz. Miej w sobie mądrość i pamiętaj, że za wszystko odpowiadasz własnym życiem! 

Ta słabość z czegoś wynika, to też dobrze sobie uświadomić. Kiedy to zrozumiesz i przestaniesz się oszukiwać odnajdziesz nową jakość samej siebie. 

Nie bój się zmieniać na lepsze 😘

Warto, zawsze warto!

CHOĆBY TYLKO DLA SIEBIE!